Cichosza [Album]
Zeppy Zep, Taco Hemingway, Otsochodzi
Watch: New Singing Lesson Videos Can Make Anyone A Great Singer
Głucha noc, na ulicach ciągle cicho (Ziomek) mój ma ksywę Infantino, (bo się) nigdy nie rozstaje z FIFĄ (Toczy) noc się, tak jak każda inna (znowu) pokłóciłem się z taryfą Bowiem chodzi tylko o zasady, gdzie bym się przejmował dychą? (dychą) Kolejny ziomek się rozstał z dziewczyną Nie odpowiada, lecz wiem, jaka prawda, gdy pytanie zadam, czy chodzi o inną (whoop!) Starczy nam życiowych schodów, Boże, poważnie wolimy windą (wolimy windą) Jak z kompletnym nieznajomym stoimy milcząc, widzę, że boli go real talk (real talk) Nikt nie rozmawia w tym mieście Płacisz dwie stówy za sesję (po co?), żeby kłamać terapeucie? Potem kłamiesz ciągle też na necie, żyjesz od dekady w metaversie Jak ci brakujе ziomka, to mu napisz siema tęsknię Zrobisz mu dzień tym pewniе U mnie z tym także niełatwo, każdy mój problem zamiatam pod dywan Jest pod nim niemałe bagno, czasem się martwię, co teraz tam pływa Nieraz zaglądam tam na dno, może coś złowię, do wersu się przyda Biorę do studia ten mandżur marny, ale ostatnio nieczęsto tam bywam (Hej, hej) Głucha noc Miasto płacze znowu, czy wysłucha ktoś? Cichosza, (hmm) cichosza Jest za cicho, także puszczaj to na blok (let's go) Głucha noc (yeah, yeah) Miasto płacze znowu, czy wysłucha ktoś? Cichosza, (hmm) cichosza Mój ziomo Boris na życie się targał Dowiedziałem się po latach, kiedy nagrywał mi wersy na Jarmark Uczy kultura nie mówić o bólu, nie mówić, gdy leje się szampan Uczy kultura nie mówić o bólu, nie mówić, gdy tańczony kankan Leje się wóda, nie gadaj, to skandal, dawaj, polewaj i wal pan, ej Dawaj, no skręcaj, pal pan (ej, ej, cichosza) Dawaj, zarabiaj ten szmal pan (ej, ej, cichosza) Walcz pan, tańcz pan, graj pan (ej, ej, cichosza) Bo nie ma Jezusa i nie ma Szatana, a wszystko przemija jak panta rhei Z drugiej strony z dobrym ziomkiem zdarza się czasem ci upić na smutno Wtedy ta skromność w prawdomówności nagle się zmienia w koszmarną rozrzutność Nagle wylały się stare emocje, które na co dzień trzymałeś pod kłódką Ale to powodowane jest wódką, będziesz zamykał je jutro Często nie mówię o trudach dziewczynie, mówią, że facet nie może narzekać Studio, koncerty, pisanie i siłka, psychika musi zaczekać (musi zaczekać) Jedyne, co wyniosłem ze szkoły średniej, to że jesteś głupi, jak pytasz Do pokoju zwierzeń w pałacu pamięci prowadzi za długi korytarz Głucha noc (yeah, yeah) Miasto płacze znowu, czy wysłucha ktoś? Cichosza, (hmm) cichosza (hej, hej) Jest za cicho, także puszczaj to na blok (let's go) Głucha noc (yeah, yeah) Miasto płacze znowu, czy wysłucha ktoś? Cichosza, (hmm) cichosza Jest za cicho, także puszczaj to na blok
The easy, fast & fun way to learn how to sing: 30DaySinger.com
Written by: FILIP SZCZESNIAK, GRZEGORZ TURNAU, MICHAL BEDKOWSKI, MICHAL ZABLOCKI, MILOSZ STEPIEN
Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
Citation
Use the citation below to add these lyrics to your bibliography:
Style:MLAChicagoAPA
"Cichosza [Album] Lyrics." Lyrics.com. STANDS4 LLC, 2024. Web. 9 May 2024. <https://www.lyrics.com/lyric-lf/12991592/Taco+Hemingway/Cichosza+%5BAlbum%5D>.
Discuss the Cichosza [Album] Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In