Mirek [Remix]
Sokół, Marysia Starosta, Whitehouse
The easy, fast & fun way to learn how to sing: 30DaySinger.com
Kojarzysz Rysiek co taksówką wiózł Janinę Dupę miał Marysię Nie żyje Jego sąsiad co śmigał na ksywce „Mirek" był centralnie świrem Nawąchany w sztosie kosę wziął i zrobił z niego filet Mirka pieczara była ponura dosyć Na lustrze na Bruce Lee posypane nosy Dwuletnia córka płacze lecą pornosy Jej matka Marta chciała uciec ale groził Mirek od ojca pojął bytu istotę Brać co się da bo chuj wie co będzie potem Dwunastolatka brał zgred na robotę „Widzisz tą Skodę" i wymontowali fotel Ich życie było beznadziejne jak Cichopek Aż wkurwił się na matkę ojciec i chwycił za młotek Kontynuował Mirek żywot u swych ciotek Nie miały mocy go ogarnąć ani trochę Do swojej Marty Mirek też mówił kotek A dał ją wyruchać za pięć toreb i kapotę Skończył się towar a on chciał coś ugotować Rozłożyła nogi nie mówiąc ani słowa Proszę obudź mnie za jakiś czas Bym mogła nie czuć wstrętu I spraw bym w ciszy mogła jak najdłużej spać Czyszcząc emocje w sercu Bym wstając mogła poznać inny nowy lepszy świat Ja tego chcę Mirek nie miał kiedy skończyć podstawówki Bo śmigał od małego na metę po półlitrówki Nie jest też nad wyraz czuły dla dwuletniej córki Mówi „nie drzyj mordy bo Cię zamknę do lodówki" Miał gdzieś podjechać tego dnia na Białołękę Więc uderza naprzeciwko do sąsiada co jest cierpem Akurat Rysiek mieszkał z nim judasz w judasz Dopiero zjechał i już nigdzie się nie uda Kopsnął zadzwonić Mirkowi bo mu padł kredyt Mirek wybiera numery „6 4 4" Zamawia cierpa i jest git jeszcze wtedy Aż głos z centrali wróży kres Ryśka kariery Chcieli potwierdzić zgodność nazwiska Nazwiska Marty z telefonu Ryśka Nie pytał Mirek o przyczynę znał skutek Zadając mu czterdzieści trzy rany kłute Na pogrzeb przyszło pół prawego brzegu Marysia z Martą płakały w dwuszeregu Sędzia miał ciężki młotek przybił ćwiarę Na całą salę Mirek Marcie śpiewał w szale „Jesteś spalona mówię Ci zawsze nią byłaś" Proszę obudź mnie za jakiś czas Bym mogła nie czuć wstrętu I spraw bym w ciszy mogła jak najdłużej spać Czyszcząc emocje w sercu Bym wstając mogła poznać inny nowy lepszy świat Ja tego chcę Proszę obudź mnie za jakiś czas Bym mogła nie czuć wstrętu I spraw bym w ciszy mogła jak najdłużej spać Czyszcząc emocje w sercu Bym wstając mogła poznać inny nowy lepszy świat Ja tego chcę
Watch: New Singing Lesson Videos Can Make Anyone A Great Singer
Written by: Wojciech Sosnowski, Maria Aleksandra Starosta, Matthaus Cygan
Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
Citation
Use the citation below to add these lyrics to your bibliography:
Style:MLAChicagoAPA
"Mirek [Remix] Lyrics." Lyrics.com. STANDS4 LLC, 2024. Web. 14 May 2024. <https://www.lyrics.com/lyric-lf/2778892/Whitehouse/Mirek+%5BRemix%5D>.
Discuss the Mirek [Remix] Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In