Lyrics:
Słońca wschód na nadmorskiej plaży
Zapowiada wspaniały dzień
To jest to o czym każdy marzy
By wieczorem bawić się
W dyskotece pod wieczór będzie
różowy czuły list
Może już dzisiaj przyjdzie z daleka
Bo wczoraj mi się śnił
Twoje oczy Twoje oczy granatowe
Widzę w dzień a w nocy mi się śnią
Oczy Twe
oceniłem
Jak załatwiamy sprawy to sprawy załatwiamy a jak sobie gadamy to sobie gadamy
A ja tam wole ćpać a maciek czytać książki
Ja śpię cały nagi a on w
różowy czuły list
Może już dzisiaj przyjdzie z daleka
Bo wczoraj mi się śnił
Twoje oczy Twoje oczy granatowe
Widzę w dzień a w nocy mi się śnią
Oczy Twe
To było jak senne marzenie
Twe oczy spacer wśród gwiazd
Niezwykłe miłości spełnienie
W blasku słońca Ty i ja
Jeszcze pomyślisz tak o mnie
Choć
Ogień w sobie masz ja to czuję
On zostawił Cię
Dzień za dniem zastanawiam się
Czy szczęśliwa jesteś z nim czy nie
Oczy Twe mokre wciąz od łez
On co
obawiam wcale się co będzie potem czy kiedyś
Nawet jeśli przyjdą w końcu smutne chwile
Masz przyjaciół wkoło i zostaw je w tyle
Uśmiech w życiu to jest
To E E N N D D O oł
Sprawi że poczujesz się jak jedna na sto oł
Zero złudzeń łapy w górę łapy w górę sala
To endo nie pierdol wiesz już jak to działa
dupczyły że z rozkoszy wyły
Jeb jeb jebanie wydupcymy miłe panie w srakę albo w cipę gdzie popadnie
Jeb jeb jebanie wydupcymy miłe panie w dupę gdzie
Kocham ją o poranku
W dzień a nawet w nocy
Za uśmiech szczery i piękne oczy
Kocham ja do szaleństwa
I niech tak zostanie
Bo jesteś moją jedyną
Pchnięcie w ty kolejny król padł
Za czym się schronisz gdy poleci ciosów grad
Korona poszła w pył majestat stracił blask
Pali się królestwo bo
To miłość trwa gdzie ty tam ja
No powiedz czy ty ufasz mi
Czy serce twe wciąż pragnie mnie
Czy tracę czas na wiarę w nas
Tak tak to ta która w sercu
niej wielkie plany
Neurochirurg na w u m do warszawy
Zewnątrz było tak pięknie lecz po nocach płakała
Skazana na samotność miłość nie okazywana
Nie
Jeszcze nie wiem tego sam ej
Jaką drogę w życiu wybrać mam
W głowie jeden tylko stan jeden stan
Słońce plaża drinka słodki smak ej
Jeszcze nie wiem
Chcę podziękować Ci za wszystkie wspólne dni
Po prostu szczerze dziękuje skarbie tobie dziś
Za to że jest jak jest że jesteś w noc i w dzień
Że
Ten ostatni raz we wspólnej ciszy
Ostatni raz świat z nami milczy
Ostatni raz bądźmy sami w dziczy
Niech to trwa, nie kończy się już nigdy
Pozwól
Rośnie w tej ziemi, rośnie, choć słaby torf
A rośnie pomimo suszy dorodny plon
Pod włos, na wskroś, światu na złość
Znikąd pojawia się i wodzi mnie za nos
Mała wieś ale wiesz domek całkiem okazały
Chłopak był jeszcze mały gdy rodzice hajs wygrali
Wiesz w loterii lotto wszystkie numery im padły
Mieli
Ile tylko ich wokół było
I do tego dodała nam szczęście
I naszą miłość
Tamta noc tamta noc sprzed lat
Żyje wciąż gdzieś w zapachu traw
W szumie drzew w
Woła nas bezkresna noc i gwiazd dalekich głośny szum
W noc biegnijmy, w noc
Bo wolność szuka nas po nocach w snach
W noc biegnijmy, w noc
Gdzie stukot
Wracaj już
Bez ciebie cicho tu
Gdzie jest gwar
Bez niego pusto tak
Wracaj już
Bez ciebie pusto tak
Gdzie jest śmiech
Który otulał nas
Jesteś wodą w
Elektryczny krzyczy świat
Obnażając nas co noc
Oślepiony ostrym światłem
Już nie widzisz nic
Jak na karuzeli snów
Pniesz się w górę spadasz w dół
Słucham jak nocą tysiącogłosa
Szaleje dżungla echo w niebiosach
Pa pa
Tak samo deszczem ulewa szumi
W wientianie w Kielcach w Hanoi i w Rumi
Ulewa
somor al chogor
Heh al somor al chogor al somor al chogor al somor al chogor
Heh al somor al chogor al somor al chogor al somor al chogor
W salef yedalaab
Discuss these w, w Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In