Lyrics:
to co reklama mówi rób to co reklama każe
Koniecznie łykaj pigułki na kaca jeśli wieczorem zasiadasz przy barze
I nie zapominaj o pigułkach na sen by
mlekiem Corn flakes'y
Sporo przeszliśmy by być gdzie jesteśmy
I tak jak ty jestem pewny że to nas nie spotka
Ale gdy naszej relacji kiedyś braknie ognia
Nie
Najpotrzebniejsi i ty i ja
Ogniem gotowi (ogniem gotowi)
Płacić za ogień (płacić za ogień)
By wziąć co jeszcze świat dla nas ma
Z wszystkich twoich uśmiechów
Z
Czasami czarne, czerwone, złotem zdobione
Nawet na jakiś czas
Gdy ją spotkałem, nie uwierzyłem
Jest taka piękna, aż zaniemówiłem
Z Tobą chciałbym spędzać
y'all silly.
I get you murdered by Gigi
I'm a rap bully, knock a nigga gold teeth out for a milli
Feel me. They say I'm gassed up
Toss me the match
Taka jest puenta człowieka z depresją każdy dzisiaj ma ją prawie lub troszkę
Dwa zero dwadzieścia już czeka na export gdy każdy ma maskę na mordzie
nie jestem obłędu bliski kurwa
Jeszcze połowę łóżka ja nadal śpię na prawej
Jej prawej czyli lewej a zresztą już nie umiem spać nawet
Dajcie mi w zamian
dzwoni do niego gdy nostalgia ją dopada
I wszystko mi opowiada
Czas na obiad a on zawsze lubił pichcenie mamy
Szkoda że dzisiaj nie zje z nami
Jak byłeś
party jest w lesie
Że poszłaby tam bo już jebać nie chce się
Że poznałbym ja jej znajomych z off gridu
Od artu
Brzmi to jak jakiś fanclub Hogwartu
Się
zapierdolę piórem
Nie zmarnuję siedmiu tych lat ciągów i nocy które
Zarywałem tu na tej mecie by wejść w eter
A skillowo possać mi mógł każdy tu trend setter
końcu któremuś się poszczęści"
Jeden poznał pierwsze spotkania
Mówił że jest super chociaż trzeba się uganiać
Ale co by się nie działo pamiętał
Miłość
jeden fakt będę zadowolony
Tak jak każdy z was mogę wszystko
Ja poświęcam czas by być ludzi blisko
Sram na rady tych co do przesady
Wtrącają na siłę się w
pecha
Ja też miałem ciężko ale przestałem narzekać
Czas ucieka wstaje nie ma czasu na pierdoły
Rano się zbieram jak dzieciak idący do szkoły
Napiera
tylko przypuszczają ja przypuszczam atak
To sukces bejbe to trudne wiem to
Ale kiedy się obejrzę widzę szóste niebo
Choć to mało znany widok ważę moje
hubičkú, hubičkú
a Janoška hubičkú.
Počkaj, dívča, co ti povím,
prišéł sem k vám pro rozmarýn,
rozmarýnek pérečko,
potěšit své srdéčko.
Eště já k vám
a nie jakiś czop
Nieraz poszło tyle flaszek ty byś dawno stracił moc
Się nadrobi następnym razem jak gangstarr
Parę kropli i konopi będzie ustawka
Bez
jedno z nich to by rozwiązało wszystkie jego kłopoty finansowe
Jego mina teraz mówi wszystko
Żona nienawidzi tego mętnego wzroku
Mijał czas już jej się
Gdzieś nad nami Bóg czuwa, a wokół nas echo słów i obrazy tu
Tylko mróz i po małym znów co by się nie oparzyć, tfu!
Oboje wiemy, że już nie uwierzysz
Pytasz po co? na pewno będzie spoko - raz się żyje
Kupię duży popcorn wiesz złotko rzuć mi się na szyję
Bo ledwo powstrzymuję się by cię nie dotknąć
(snøft) for længe
Ja det næsten blevet behov
(Eh)
Og alt den sprut den bedøver
Burde holde tilbage
Jeg forsøger
For jeg et dumt svin
Når hjernen den
żeby ratować najbliższych
Mnie nikt nie prosił o to, wybór był oczywisty
I ja nie proszę cię o to, żebyś mi serce sklejał
Proszę cię, byś trzymał ręce
organizm i
Jesteś tam ty, jesteśmy wszyscy my
A ten dźwięk to paliwo, to spoiwo
Na na na na na na nasze
Bo muzyka ma łączyć nas właśnie
Bo ja, tymi
To już tyle lat, więcej niż byś chciał
Ja tez zmieniłam się, czy wciąż poznajesz mnie?
Znowu przyszło lato,
Który to już raz wiatr przynosi zapach
Teraz śpisz, powiem Ci, jesteś szczęściem mojego życia
I chciałabym twoją być, byś częściej przy mnie tak zasypiał.
Wierzę w to, co mówisz mi, nasz dom
Discuss these ja by 2raumwohnung Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In