Lyrics:
pizdu takich jak ty co teraz zrobię
Nie ma już więcej standardów
Co to da kim jestem gdzie byłem kurwa
Nie możesz być kimś kim nie jesteś
Bądź sobą
Czy Ty czujesz to co ja
Kiedy w oczy Twoje patrzę
Kiedy blisko jesteś tak
Wiem że jesteś już na zawsze
Choć zakręcona i taka szalona
Nasze uczucie
Gdy tylko wyjeżdżam ciągle myślę o tobie
Ty tylko w mojej głowie kocham cię
Jesteś moim największym skarbem skarbem
I bardzo mi na tobie zależy
napisać o mnie biegli
Chociaż są pewni
Że dla mnie to jest chleb powszedni
Fajnie masz kurwa ziomek ty to fajnie masz
Fajnie masz ty to ziomek kurwa fajnie
źle jak myślisz
Spokój i luz i nie minus, lecz plus
I do przodu, nie w dół, i do góry, do chmur
Tak 3mać!
Kotwica ciągnie cię w dół, a ty do góry
[INTRO: Ty Balla]
It's Ty Balla!
(YO c2 YOU CRcZY FOR THIS ONE!)
Balla Brothers, The Movement! (YEcH!)
[VERSE 1: Ty Balla]
(UHHH!)
They Tells
Jedu dál, můžete mi dávat praise
Collectuju učebnice, money heist (woah)
Akorát, že nemám-Akorát, že nemám money, money heist
Ty jseš odpad, ty jseš
Ja to viem
Aj ked ty to vnimas inak ale
ja ti chcem
Zmenit vsetko Äo si zažila
Ty to chces
Ale bojis sa ze to bude ako vtedy
S tym
led
V noci nascar jedu fast
Ty to nemůžeš znát
Bys nevydržel to co já
Celej život jedu trap
Nepřátelé kolem mě
Zlatý scars
Teče krev
Na mý mysli jenom
Zase jsem high high a za okny svítá, je tu jenom ona, polyká ty loky vína
Pocity jako MDMA ve svým světě lítá
Vše okolo se točí a já neslyším,
Królowej anielskiej śpiewajmy
Różami uwieńczmy jej skroń
Jej serca w ofierze składajmy
Ze łzami wołajmy doń
O Maryjo, bądź nam pozdrowiona
Bądź Ty
Dobrze już jest naciera z wielu stron,
Przez chwilę zapomnij Ty też, come on.
Przez chwilę to zrozum i przez chwilę się ogarnij,
Chyba dobry nastrój jak
Chce z Tobą spędzić każdy dzień
Bo Ty jesteś moim przeznaczeniem
Mą miłością szczęściem i spełnieniem
Bo Ty jesteś właśnie Tą osobą
Którą do raju
pstro
Lecz on nie zaznał odtąd snu
A ona tak szeptała mu
Ty nie mów do mnie w romantycznej walucie
Ty bardziej praktycznie do mnie mów
Bo chwilowo
Kiedy jesteś obok mnie a ja obok ciebie
Gdy już nic nie dzieli nas
I wydaje nam się że jesteśmy razem
Ja jestem sam ty jesteś sama
Ja jestem sam ty
Płyną, mają wiatr
A ty wolisz ląd
Płyną, mają czas
Za dzień przekroczą krąg
Słyszą syren śpiew
A ty uronisz łzę
Fale koją gniew
A ty
Jesteś Ty moim natchnieniem
Od niekochania
Mój przyjaciel kot
Metalowe serce ma
Stoi wciąż na parapecie
Obserwuje nas
Milczy wciąż
A z jego oczu
Lulajże Jezuniu, moja Perełko,
Lulaj ulubione me Pieścidełko.
Lulajże Jezuniu, lulaj, że lulaj
A ty go matulu w płaczu utulaj
Lulajże Jezuniu, lulaj,
przerzut, szybka centra oni albo my.
A ty się bracie nie denerwuj tam Lubański gra,
Nerwy swoje zwiąż na supeł obok Deynę ma.
A ty się bracie nie denerwuj
Dziewczyno z gór Góraleczko
Ty jesteś moją ucieczką
To słońce z gór owieczki chmur
I biały puch na szczytach
To jest Twój świat
Dziewczyno z Tatr
I
Siedzieliśmy jak w kinie na dachu przy kominie
A może jeszcze wyżej niż ten dach dach dach
A ty mnie precz wygnałeś i tamtą pokochałeś
To po
I ja też kocham policję
I ty też kochasz policję
I ja też kocham policję
I ty też kochasz policję
A więc teraz wszyscy razem
Kochamy policję
I ja też
Niemożliwości tyle w nas
By niemożliwym się stać
Niemożliwości od siebie daj, daj, daj
Ty, ty za sterami stań i będzie dobrze
Ty nastawiaj siebie tak, że będzie
Ty i ja
Ty i ja
Nowa Ty nowy ja
Krótki cel w oczach łza
Gorzki smak znany nam
Przeszłość ciągle w głowie mam
Ile razy słuchałem Twoich kłamstw
Za
Discuss these TY Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In