Search results for 'teachers by pod' Page #64

Jednorazowych używam słów
Wszystko z siebie dam
I omamię ich na tyle
By kochali mnie
By kochali choć przez chwilę
Pióropusz pod namiotem
Nie widzisz tego, że

Hey You!

Scatman John

Song of Scatland

1995

talking that talk 'til I was 43.
I was walking in a web that was to thick
To shed, and it was only by degrees that I
Was brought to my knees.

Bo w każdym z naszych słów wciąż czuć ten bunt
Lata stażu dały tylko nowe opcje
By im pokazać że to tu
Jest nasze wymarzone miejsce pod słońcem
Dawno

Ale to by museli vidieť svet, jak ho vidím ja
Daj ruky do vzduchu, keď DJ pustí moju crew
Objednaj niečo tvrdé
Nech ťa slečna pustí pod sukňu
S drinkom

Všetci by chceli, ale nemôžu ho mať, iba dobrí chlapci majú ten sound
Ideme ďalej, ak si myslel že sa dá, ťaháme párty až do rána
Ou, všetci by ho

moc
Pod skórą jakby pieścił mnie prąd
I znowu mam ochotę, by żyć
A w głowię tli się ooo, o tobie myśl

Żyć i to szybko nim upomni się czas
Rozwieje

pod ziemią dym
Schodzę w dół po schodach by obrócić pieniądz w pył
Jak wampir po nocach szukam ciągle świeżej krwi
Więc nie mów mi że wiesz kto tu jest

bloku to droga jest krótka
Piję kawkę i se myślę o tym
Co by było jakbym zgubił kroki

Weź pod uwagę gdzie śpisz w tę noc gdzie śpisz w tę noc
Tu łatwo

Pod spodem ta sama krew
Na refleksach światła stawiam swe stopy
To jedyna droga jaką znam
Po kamieniach, boso, by wprawić w drżenie
Sprawdzam ile

ziomka wyjebało z butów
Niekiedy kobieta nabroi
Uzbroić się w cierpliwość trzeba i nie pozwolić
By kolejny raz dała się pierdolić bo pierdoli się kurwa

Początek cudowny jest
Ty kochasz i ona też
Na skutek zderzenia ciał
Straciłeś głowę znów

A potem mijają dni
Za późno, by ronić łzy
Za późno, by

żony
Co robisz w domu to mnie wcale nie obchodzi
Bo mam zero powodów by myśleć o tobie
O sobie by myśleć miliony
Kę

Czy ktoś od zawsze pod górę czy od

szeptów
Albo już nie wypada
Nie po to się rosiłeś by marzeniom odmawiać
Sadza jest w kominach a dym jest podejrzany
Uszczelka pod głowicą albo palą

pułapce złudnych żądz
Możesz brnąć pod prąd lub na swój los kląć
Dziś prawdziwi przestępcy chodzą w białych kołnierzykach
Rząd biznes polityka wszystko się

armia podległa papieżowi
Zepsute sumienia na straży moralności
Mamy wszystko by żyło się lepiej
Zrobisz wszystko by zarobić pekiel
Nienawidzimy biedy

moim przyjacielem takim na stałe (takim na stałe)
Jak ten pod skórą tusz (pod skórą tusz)
Choć wielu których byłem pewien (byłem pewien)
Oni odeszli (oni

Ej, kładziesz się spać o północy, ja o tej godzinie zaczynam pracować (dobranoc)
Wtedy gdy Ty kończysz pracę, by potem zaczynać to wszystko od nowa

całe te crew (oh) cię wyrolowało na grama
Ale wsadziłem w to chuj (prr)
Poprawiam ich słowa jak Grama (prrr)
Zrobiłem złych parę kroków, by zostać

tylko prawdę
Opuścić to podłe miasto

Chcę być jak supеrbohater
Już nie uciekać przеd światem
A w środku burzy parasol
Pioruny chowam pod maską

Chcę być

wsteczne tylnym siedzeniem
Wstrząsa już ledwie śmiech
Prawo to car i krew
Pod maską smar i klej
Klatki to klawy blef że niby safety first
Krzywo jak

ławę, dziś od pierwszych minut - parkiet.
Gryźć jak Rottweiler, bo ważna jest zawziętość.
Miasto kosza, brak kosza by poczuć piekło.
Robię dziś swoje, nie

Bardziej lub mniej sprany beret (beret), by-byłem z nimi na blokach, a dziś wprowadzam na scenę (na scenę)
Jestem z okolic kurwa gdzie nigdy nie było

gardzę
Patrzę na loty i ruchy, a nie po starcie
Mogłem zginąć albo skończyć na dnie
Bak doświadczeń, ale nie widzę zmarszczek
I za młody jestem, by mieć

I Know

Webbie

Savage Life 2

2008

slingin' iron like the lone ranger
Mayne it's murder murder kill kill on the corner where the marijuana followed by the bill
Some niggas cut by delja, some