Search results for 'teachers by pod' Page #60

Ty i ja pójdę z Tobą pod rękę śpiewając piosenkę
Ty i ja więcej nam nie potrzeba by sięgać do nieba
Ty i ja takie proste dwa słowa a znaczą tak wiele

Ty i ja pójdę z Tobą pod rękę śpiewając piosenkę
Ty i ja więcej nam nie potrzeba by sięgać do nieba
Ty i ja takie proste dwa słowa a znaczą tak wiele

będzie szorstki ewnie pod nim padne
Ale i tak nie chcę troski biegnę rozwin żagle
Pasmo porażek mówi mi tak codziennie
Zaczynam podróż choć by już nikt nie

Never alone got the glocc by my side
If nobody ride then my choppa gone ride
I stay wit tht glicc we like peas in a pod
I walk in tht bitch and im

pełny jest kurzu
Liczba go koi to przymus woli
By całość okolic uczynic dlań swoim
U Troi podwoi czai się konik
By pod maską światłości ulepić kokonik

Pisane w gównie palcem pod durni głównie
Mam cel Sprawić by zobaczyli jak bardzo tą chujnią gardzę
A jak rap to Twój pancerz to właśnie pęka w pizdu
Nie

utrudnię
Zebraliśmy się tutaj by pożegnać białą kurwę

Z trudem wnosimy wielką trumnę
Z gównem w niej wielką białą kurwę
Spuszczę cię głupcze pod ziemię dwa

Masz całe życie w rękach nie tylko pod palcem ekran
A w nim pozostałe życia od Insta po Fejsa
I jedyne co potrafisz to napierdalać te zdjęcia
Ze sto

oszaleć

Czterysta rumaków pod maską koleś
Jak zatankujesz to jak uOrkiestra golec
Orlen poszerza węże dystrybutorów dla nas
Bo braknie zmiany byś pod korek

fart musisz mieć chęć
By znaleźć talent energi nie szczędź
Wiesz co to fight wiesz co jest pięć
Pod wpływem pracy urośniesz jak rtęć
Każdy ma dar i swoje

Czarne kabaretki, słodki głos, pod oczami kreski
Swoje ruchy już opanowałaś do perfekcji
Jak coś masz na sobie no to szybko zdejmij
Nie drocz się

się na siebie
Znów wszystko dobrze jest

Święta ach te święta
Kto by tego nie pamiętał
Pocałunki pod jemiołą
Każdy czuje się znów młodo
Nie brakuje tu

znaleźć się pod lupą
Pieniądze lubią ciszę nie sprzyjają im afisze
W ten sposób trzeba myśleć by nie zostały zgliszcze
Stały by się puste słowa tej reguły

I już wiesz że chcesz by to był mój świat
Nie możesz już czekać wiesz

Więc powiedz gdzie tu sens
Biegnąc pod wiatr gubić marzeń ślad
Mimo że ich

Pan co wór złota miał i na dwa lata
Musiał pognać za sprawą gdzieś na kraj świata
Nim ruszył wezwał służbę która w domu została
Polecić by o jego

fakt małpa kraty fakt TV z Orwella a cukierki z pod szafy fakt
A i sama małpa raczej z tych łagodnych ale w razie czego może mocno pogryźć

Tak bardzo

Nie było w mieście nikogo kto by mu sprostał
Zatrudnił się w ochronie miejscowego bogacza
Praca łatwa dla niego lepiej żyło mu się teraz
Ale wszystko co

co dzień
Modre jak Wisła siwe o brzasku
Różowe o zachodzie

Pragnę by miasto pod takim niebem
Świt tylko ze snu budził
Przecież jedynie tego potrzeba

to weź to japy chuja
Weź nie odpierdalaj pod kamerą myśl rozumem
Nie chciałbym Cię zobaczyć za więziennym murem
Słuchaj głosu serca szacunek wice wersa

cię w nią uciekniemy stąd
Podaj mi dłoń i lećmy pod prąd
By grawitacji siła nigdy nas nie dogoniła

Miliony twarzy mam jeszcze do poznania
Wolny

dziesięciu osób

Więc aby uchronić się od tej klątwy
By nie być zgwałconym pod własnym dachem
I nie dlatego że umysł mam wątły
Przesłałem to dalej przeszyty

Nawet bez cesarskiego cięcia urodziłem ja się pod kreską
Kłamali że Bóg ma dla mnie plan no to chyba dla mnie to piekło
Mama raz mnie złapała w

musisz mieć by być najlepszym
Bushido Fight Club pieprzony majstersztyk
Siódme jak już ogarnąłeś się w poprzednich
Walczysz dla klubu więc pod klubem nie

chtěl bys, až vyrosteš
A kam vydat, se dáš

Život je před tebou a ubíhá čas
Proto nezahálej a jdi najít si svůj pas
Dobrodružství nečeká a ty to víš
Tak